To książka dla miłośników powieści detektywistycznych oraz osób interesujących się historią i sztuką. Autor zaprasza w niej do zgłębienia piętnastowiecznej tajemnicy morderstwa, do partii szachów, która obecnie rozgrywa się w życiu, z tym, że bohaterami nie są pionki tylko prawdziwi ludzie.
Po książkę sięgnęłam przypadkowo, zaintrygowała mnie pierwsza strona, a ponieważ lubię kryminały i zagadki, postanowiłam ją przeczytać. W tym przypadku tajemnica do rozwiązania ukryta jest na obrazie, to partia szachów, którą należy rozegrać tak by przetrwać.
Z rozwikłaniem zagadki boryka się Julia, konserwatorka sztuki, a pomaga jej ekscentryczny Munoz, który, niczym Sherlock Holmes, chce wygrać partię
Rozwiązanie zagadki i poznanie prawny jest jak doskonałe zagranie szachowe istnieje ale trzeba je znaleźć.
Gra w szachy to strategia, w której trzeba przewidzieć ruchy przeciwnika, ewentualny przebieg gry. To wszystko trochę mnie przerosło. Nie gram w szachy, dlatego treść książki okazała się dla mnie zbyt skomplikowana i to mnie trochę zniechęciło do dalszego czytania.
Książkę jak najbardziej polecam, mimo skomplikowanej akcji, w którą należy się zagłębić, by w pełni zrozumieć zasady, a gdy się to uda ma się wrażenie, jakbyśmy też brali w niej udział. Zakończenie książki było dla mnie dużym zaskoczeniem. Możliwe, że dla spostrzegawczego czytelnika, który dodatkowo zna zasady szachów, partia ta okaże się błahostką. Gra się toczy, partię należy skończyć, jednak nasuwa się pytanie, Kto kontynuuje grę sprzed lat? Kto jest tajemniczą osobą, która z pasją i precyzyjnie doprecyzowanymi szczegółami kontynuuje grę?
Link do katalogu: https://kalisz-kp.sowa.pl/sowacgi.php?KatID=1&typ=repl&plnk=__tytul_Szachownica+flamandzka&sort=byscore&view=1
Comments